1 Strumyków pięć
i źródeł pięć
z jednego tryska zdroju.
Mój bracia, przyjdź
ze zdroju piec,
a rany twe się zgoją!
2 Ten czysty zdrój,
o Jezu mój,
toś Ty z swoimi rany!
W strumieniach tych
zostanie grzech
i żywot mój skalany.
3 Strumyków pięć
mą grzeszną chęć
i myśli zmien i płonne.
Przez świętą krew
jam jednym z drzew,
co wiecznie są zielone.
4 Tyś czysty zdrój,
o Panie mój,
Baranku Boży, chryste!
Me grzechy zmyj,
w mym sercu żyj,
praea Ciebie ono czyste!
5 Strumieni pięć
i źródeł pięć
na nowej ziemi płynie.
U jasnych wód,
tam Boży lud,
tam zgaśnie me pragnienie.
Source: Śpiewnik Ewangelicki: Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwo #162