1 Pan Bóg teraz w swej miłości
lud obiera sobie,
Słowem wiecznej swej mądrości
wzywa nas w tej dobie.
Chce, by wszyscy Go szukali,
grzechu swoje wyznawali
wielcy jak i mali.
2 Z czasu łaski, z dni zbawienia
pilnie korzystajmy,
by unikn˛ć potępienia,
serc nie zatwardzajmy!
Bogu złóżmy do usługi
życia krótki bieg czy długi
jako jego sługi.
3 Baczmy, byśmy nie stracili
raz podanej wiary,
lecz abyśmy rozmnożyli
w sobie Boże dary,
pełniąc swoje powołanie,
pomni w życiu nieustannie
na Twe rozkazanie.
4 Kto prawdziwie w Boga wierzy,
Słowa Jego słucha,
ten swą wiarą przezwycięży
świat i złego ducha;
kto z Chrystusem tu obcuje
i od grzechów odstępuje,
trwogi nie odczuje.
5 Racz nam z szczerej dać miłości,
Jezu Chryste, Panie,
posileni z wysokości,
z grzechów zaś postanie.
Chcemy Ciebie mieć w pamięci,
Słowo Twoje niech rozmieci
w sercach święte chęci.
6 Racz utwierdzić w nas statecznie,
Panie, Słowo Twoje!
Pełniec pomóż nam serdecznie
powinności swoje.
A gdy wezwiesz z świata tego,
weź nas do przybytku swego
wiecznie rozkosznego!
Source: Śpiewnik Ewangelicki: Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwo #382