1 Cienie nocy znikły już
ze snu powstał świat szeroki
i odleciał anioł stróż
z ziemi w górę, nad obłoki,
z niebieskimi zastępami
chwalić Króla nad królami.
2 I my, Bożej ręki twór,
dzieci Jego, obraz Jego,
jak niebieski tamten chór
chwalmy śpiewem Przedwiecznego,
złóżmy dzięki łaskawemu,
dzięki Panu najświętszemu.
3 Jego ramię strzegło nas,
Jego miłość była z nami.
Ornam Bogiem w każdy czas:
czy witamy Go ze łzami,
czy radosne wznosim pienia,
czy serdeczne dziękczynienia.
4 Panu służmy w każdy dzień,
Jego chwalmy słowem, czynem;
niechaj zniknie grzechu cień,
idźmy w ślad z Bożem Synem.
życie nasze, nasze sprawy
niech poświęci Bóg łaskawy.
5 Niech nam wodzem będzie Bóg,
niech nas strzeże Jego ręka
wśród niepewnych życia dróg;
niech Chrystusa krzyż i męka
naszą będzie tu obroną,
naszą tarczą i ochroną.
Source: Śpiewnik Ewangelicki: Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwo #473