1 Ach ubogi żłobie,
cóż ja widzę w tobie?
Droższy widok, niż ma niebo,
w maleńkiej Osobie.
Droższy widok, niż ma niebo,
w maleńkiej Osobie.
2 Zbawicielu drogi,
takżeś to ubogi?
Zamieniiłeś chwałę nieba
na nędzne barłogi.
Zamieniiłeś chwałę nieba
na nędzne barłogi.
3 Czy nie mogłeś sobie
w krasie i ozdobie
obrać grodu wspaniałego,
nie w tym leżeć żłobie?
obrać grodu wspaniałego,
nie w tym leżeć żłobie?
4 Na ten świat przybywasz,
grzechy jego zmywasz.
Wziąwszy brudy i sprośności,
chwała go okrywasz,
Wziąwszy brudy i sprośności,
chwała go okrywasz.
5 Któż się nie zawstydzi,
gdy Cię w nędzy widzi?
Któż, poznawszy miłość Twoją,
grzechem się nie brzydzi?
Któż, poznawszy miłość Twoją,
grzechem się nie brzydzi?
6 Ciebie uwielbiamy
razem z aniołami;
o zachowaj nas w prostocie,
mieszkaj między nami!
o zachowaj nas w prostocie,
mieszkaj między nami!
Source: Śpiewnik Ewangelicki: Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwo #31